|
Codzienność, realia, szara rzeczywistość. Mam dość. Po co udawać? Po co codziennie rano naklejać sztuczny uśmiech? Kreować pozory nic nie znaczących uczuć i pustych słów. Nie możemy tak po prostu powiedzieć jak cholernie nam sie nie układa? Jak wielką torturą jest przeżycie każdego kolejnego dnia. Nie możemy po prostu ulec uczucią i ten jeden raz przyznać się, że dobiliśmy do dna? Nie. Bo tak naprawde nikogo to nie obchodzi. | choohe
|