I może rzeczywiście ostatnio trochę przesadzam.Przesadzam z alkoholem, zielonym i codziennymi melanżami.Przesadzam z grubymi baletami , nocnymi eskapadami , porannymi powrotami.I może rzeczywiście po raz kolejny zbyt mocno wciągam się w cały ten syf , powtarzam stare błędy.I może rzeczywiście za kilka lat znów będę tego żałować , ale wiem jedno. Gdy za rok będę znajdować się całkiem gdzie indziej , w całkiem innym mieście , w całkiem innym kraju to wierz mi że mimo wszystko na pewno nie raz za tym zatęsknię
|