to takie słodkie, kiedy dzwonię do Ciebie i opowiadam jak bardzo mi źle. kiedy żalę się na cały świat, marudzę i przeklinam wszystko i wszystkich. Ty cierpliwie słuchasz tego, co mam do powiedzenia, a za pół godzinki już jesteś obok, tulisz mnie do siebie, powtarzasz że mimo wszystko będzie dobrze i całujesz mokre od łez policzki.
|