Chciałabym Cię o coś poprosić. Wiem, że to znów, że wciąż i że kolejny raz. Obiecuję - ostatni. Ale miej tę prośbę na wierzchu pośród wszystkich składanych w Twe serce.
Nie pozwól, by to, co było, upadło pod ciężarem nasilającej się wciąż codzienności. Pamiętaj o mnie w tym wszystkim, co się wokół Ciebie roztacza i roztaczać jeszcze bardziej będzie.
To nic, że nasze oddechy rzadziej będą się złączać we wspólnym tańcu; to nic, że trwamy na przekór czasu.
Pielęgnuj nieustannie mój obraz w swym sercu…
|