Dawno nie pisałam. Cały świat się zawalił. Miałam wszystko, szczęście, miłość. Wszystko było moje i odeszło. On odszedł. Może to moja wina? może walczyłam za mało? a Może przeznaczenie miało wpływ? Nie wiem. już się nie dowiem.
happy_love:on nigdy już moim szczęściem nie będzie, ja tego nie chcę. Ale przecież nie będę całe życie sama, kiedyś znów będzie dobrze, tylko te chmury muszą przejść. Dziękuję :*