Teraz wydaję mi się że to wszystko jest zbyt trudne, nie wiem co mam robić. Ja nawet nie wiem co tak naprawdę czuję. Ale przecież czas nie stoi w miejscu, on biegnie bez żadnej nawet maleńkiej zadyszki. Problemy trzeba pokonywać, bo po to one są. Pokazują nam jak potrafimy się poddawać na początku startu. Trzeba iść odważnie, dochodzić do mety. Znam swoją wartość. Nikt nie ma prawa wtykać swoje opinie na mój temat bo to ja znam siebie najlepiej. Ja jestem swoim reżyserem, mimo wszystko. A nie inni, którzy czyhają tylko na mój upadek.
|