- Usmiechnij się .
- Wiesz ? Nie mam powodu .
- Ejj , zawsze musi byś jakiś powód ... Trzymaj
się zasady ; nie ten , to kolejny .. Życie nie kończy się
na tym jednym .
- Wiem , ale on to był
om, ten wyjątkowy ,
pełen wszystkiego .. to było moje drugie życie ..
jego usmiech sprawiał , że cały dzień
był tym najlepszym .. ten jego wzrok skierowany
w moja stronę , dawał satysfakcję , że
jestem dla neigo ważna , i co tu
duzo mówić .. Teraz jest tak jakoś smutno .
|