I kocham CIę każdą częścią swego ciała, całym sercem, całą swą duszą, całą piersią i kocham Cię mimo, że już Cię nie ma obok mnie i kocham Cię, bo dałeś mi swoim istnieniem ogromne szczęście i kocham Cię i dziękuję za każde kopnięcie w brzuch, tak bardzo pchałeś się na świat Skarbie. Szkoda, że widziałeś go tylko przez kilka godzin. Przez kilka godzin mogłam cieszyć się życiem, cieszyć się czyimś oddechem ,cieszyć się istotką, która powstała z mojej krwi.
|