To właśnie było wtedy w Tobie zajebiste,
chciałaś seksu gdy zamykałem winde.
Chciałaś seksu choć nie byliśmy sami,
przecież pod drzwiami witałem się z Twoimi rodzicami.
Taka cwana sztuka co się dobrze stuka,
a ja mam po Tobie zajebiste rysy w głowie.
Dobrze, że wszystko jest ulotne,
przecież się przez Ciebie nie potne!
|