To było tak szybko. Pierwsza rozmowa, pierwszy śmiech, pierwsze wspólne płakanie, pierwsze "jak Ty to i ja". Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie stanie się mi taka bliska, jak członek rodziny, jak siostra. Nie myślałam nawet, że nasze rozmowy staną się codziennością, że się przed Nią otworzę. Teraz jest moją najlepszą przyjaciółką, a zarazem siostrą i nie wymieniłabym jej na nikogo innego. / youmustbestronger.
|