Podszedł, ale już nie do mnie. Rozmawiałam z jego nowymi koleżankami- moimi byłymi przyjaciółkami z dzieciństwa. Nie powiedział "cześć", mimo tego, że znamy się tak długo . Jeszcze trzy tygodnie temu dzieliliśmy ze sobą każdy dzień. Tak, to były piękne dwa lata. Nie spodziewałam się, że będziesz aż takim dupkiem. Mimo to wszystko kocham go i błagam Boga, aby jednak odezwał się i zmienił zdanie.
|