Obiecał,że już nigdy nie zostawi, obiecał,że będzie kochał na zawsze i tylko coraz mocniej. Obiecał być przy mnie w każdej chwili, obiecał dawać szczęście, obiecał mi setki nocy spędzonych razem. Obiecał nie popełniać tych samych błędów co wcześniej. Obiecał dużo, a Ja zagłuszona cudownymi obietnicami po raz kolejny dałam się nabrać i po raz kolejny pozwoliłam Jemu na zranienie siebie i mojego serca. / bellolina
|