Wszystko się pomieszało. Nawet ja nie wiedziałam co czuć. Ból? Tak bolało cholernie to co mi zrobiłeś. Zostawiłeś mnie w momencie gdy najbardziej cię potrzebowałam. Były łzy, pęknięte serce i te piosenki. A może złość? W sumie czuję też złość. Zniszczył mnie. Ale przecież zakochaną kobietę nie trudno zniszczyć. A może powinnam to zaakceptować? Może to jedyne wyjście jakie mi zostało? Po prostu się poddać. Choć serce wciąż będzie waliło na twój widok i choć wspomnienia wciąż będą wracać, myślę, że to najlepsze wyjście - akceptacja / i.need.you
|