[1] I znowu to robię, znowu siedzę tu i pisze list do Ciebie wiedząc że i tak go nie przeczytasz. Wiem że to może wydać Ci się dziecinne ale strasznie tęsknie. Chciała bym żebyś wrócił, tak wiem wymagam od Ciebie trudnej rzeczy. Ale przecież sam mówiłeś że dla Ciebie nie ma rzeczy nie możliwych, to udowodnij to w końcu. Wiesz ostatnio zastanawiałam się nad przyszłością, myślałam co będzie za kilka lat. I przyznaje cholernie się jej boje, nie wiem co będzie z nami, naszą rodziną. Zastanawiam się co powiesz młodym za kilka lat jak podrosną ? Przecież w końcu zaczną pytać dlaczego mają tylko jednego dziadka i jedną babcie, co im wtedy powiesz ? Że co się stało z Twoimi rodzicami ? Chyba nie powiesz im że umarli. Wiem że dla ciebie to będzie najlepsze rozwiązanie, bo dla Ciebie oni właściwie nie istnieją, ale to Twoi rodzice, robili wszystko żebyś był szczęśliwy, niczego Ci nie brakowało, a teraz o nich zapomniałeś przez jeden błąd./krwawy_eden
|