Po takiej walce z uczuciami, ze wspomnieniami, z latami które spędziliśmy po prostu przegrałam. Przegrałam w sposób taki, że otwarłam dla Niego po raz kolejny ramiona po to by znów unieść się ponad wszystkich, by znów poczuć to szczęście. By znów być największa szczęściara. Może zrobiłam błąd, ale wracają byłam pewna tego co robię. To najważniejsze. / kopawglowe
|