Zawsze byam słąba. Nadal jestem. Ale perfekcyjnie potrafię udawać pewną siebie kobietę, z którą się nie zadziera. I uwierz mi że zawsze gdy mówisz "zmieniłaś się" uśmiech pojawia się na mojej twarzy bo a moja mała tajemnica jest bardzo dobrze ukryta. Teraz wiesz jak ja się czułam gdy byłeś na wszystko obojęny. Zamiana ról? Coraz bardziej mi się to podoba.//mxd
|