Lubię siedzieć w ciemnym pokoju. Lubię, gdy światło ekranu monitora pada na ścianę za mną tak niezauważalnie. Lubię to stojące, odwrócone ode mnie lusterko na biurku. Lubię dźwięki tej charakterystycznej muzyki, która wydobywa się z głośników. Lubię te zamknięte drzwi. Lubię ten strach w oczach drugiej osoby, kiedy ja sama nie jestem spokojna. Lubię ten zwrot, że jestem słaba, przynajmniej wiem, że nie mydlisz mi oczu.
|