Była częścią mnie, dawała ukojenie. Robiłem dla Niej wszystko, zawsze byłem obok blisko. Trzymałem ją za rękę, chodziłem za Nią wszędzie. Dbałem o Nas, zawsze przepraszałem pierwszy, nawet w drobnych kłótniach, kiedy winna była Ona wolałem wziąć wszystko na siebie. Nie pamiętam dnia, żeby była przy mnie smutna, zawsze powtarzała "przy Tobie jestem w niebie, przy Tobie wieczność to sekunda"..
|