probowales pozwolic mi zapomniec o tym jedynym,probowales pocieszac,wykonywales telefony w dzien,w nocy. po co ? ponoc bylam dla Ciebie wazna,Twoj ideal. a teraz? miales ja,nadal masz-nie informujac mnie o tym. nie tak to wszystko mialo sie potoczyc. czy kiedys bedzie w koncu tak,jak pragne? mam dosc rozczarowan,strzalow w serce. dosc-rozumiesz?
|