Umieram myśląc, że teraz to o niej myślisz codziennie po przebudzeniu, że to do niej piszesz sms-a na dzień dobry, że to jej mówisz, jak bardzo byś chciał, żeby Ci w końcu z kimś wyszło, że to jej imię zdrabniasz, że to ja pytasz jak było w szkole i pilnujesz, żeby się uczyła, że to jej poprawiasz humor, kiedy jej coś nie wyjdzie, że to za nią tęsknisz, to jej Ci brakuje, kiedy się nie widzicie, że to przy niej chciałbyś spędzać każdy wieczór. Że tak po prostu z nią chciałbyś być, na dobre i na złe. A ja nie mogę zrozumieć, gdzie popełniłam błąd. I ta myśl dręczy mnie każdego dnia. / dajmiszczescie
|