kazałaś mi się w gimnazjum nie zmieniać, gadałaś o tym codziennie. jak przyszło co do czego to nie ja się zmieniłam tylko ty. nie powiem, że na lepsze. ale chuj. mam cię w dupie. jak ty przyleziesz do mnie ja odejdę od ciebie, zobaczymy jak wtedy dopiero będzie miło. /paradise
|