a najgorsze w tym wszystkim było to, że nie miała już nad nim żądnej władzy, to co robiła nie liczyło się mogła się starać, zmuszać, prosić. on i tak był obojętny ..
jest mi źle. nie ważne, że kiedyś wszystko się ułoży, ważne co jest teraz.! nie pieprzcie mi, że jestem za młoda na miłość, bo to nieprawda. nikt nie jest za młody tak samo jak nikt nie może być na nią za stary.
|