jednak to tylko przedstawienie.. Ty nigdy mnie nie kochałeś, a gdy odszedłeś zrozumiałam ile dla mnie znaczysz. ja byłam dla Ciebie tylko zabawką, którą pobawiłeś się i rzuciłeś gdzieś w kąt. jak każdą inną. a teraz już masz nową. bo po co Ci ta stara? Wiem, w życiu są ważniejsze rzeczy od miłości..
Lecz ta świadomość nic nie daje.. Kocham Cie i nie przestane. teraz gdy wszystko legło w gruzach,
teraz gdy wiem jaki naprawdę jesteś, kiedy wiem ,że chce zapomnieć, zakładam maskę by okłamać los, by pozorem być szczęśliwą. serce każdego dnia zamieniam w kamień. chce się ochronić przed bólem. lecz ranię tym innych. staje się taka jak ty, zadaje ból tym którzy mnie najbardziej potrzebują..
dobija mnie ta komedia jaką jest życie, a bez Ciebie ono nie ma sensu.
|