Wprost ubóstwiam ludzi, którzy mają Cię codziennie w głębokim poważniu, lecz kiedy zobaczą intrygujący status na fb lub gg nagle ni stąd ni zowąd się odezwą, ponieważ zżera ich wewnętrzna ciekawość; zapytają co się stało, natępnie przerobią odpowiedź w swoich główkach tysiące razy, przekręcą kolejny tysiąc, a potem napiszą "No nic, przepraszam muszę spadać, dobranoc, wszystko będzie dobrze ;*" po czym nie odezwą się do Ciebie, aż do kolejnej podobnej sytuacji. - Samo życie.
|