'Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości, do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie. Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję.Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi, i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
WEŹ MNIE ZA RĘKĘ I ZAPROWADŹ NA KRAWĘDŻ I STÓJ TAM ZE MNĄ, AŻ SIĘ ZMĘCZE I SPADNĘ . Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek. Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie. Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć. Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie. Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu. NIE CHCE UMIERAĆ A SAMOTNOŚĆ JEST MORDERCĄ. Chce się tanio sprzedać i móc utkwić w Twoim szczęściu.
Nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie '
|