Idę sobie. Idę sobie i obejrzę 'prawo agaty' potem poczytam sobie książeczkę a potem pójdę sobie spać. A rano wstanę i tak bardzo mocno nie będzie mi się chciało iść do szkoły. Nie nie nie. Ale pójdę, oczywiście. Pójdę i umrę tam. A potem wrócę do domku i będzie już noc. I znowu pójdę spać i znowu i znowu. /shhhhh
|