Może i nie zawsze przepuszcza mnie w drzwiach, nie przynosi wielkich bukietów róż, nie bombarduje mnie niemożliwie wielką ilością słodkich smsów, ale w sumie to nie istotne. Najważniejsze, że uświadamia mnie jak ważna dla niego jestem, jak bardzo za mną tęskni gdy wyjeżdża w delegacje, jak bardzo mnie pragnie. Tak, to w tym tkwi istota sprawy. / napisana
|