Siedze tu teraz, i sluchajac muzyki napawam sie wspomnieniami, nie wiem kiedy bede musiala sie z Toba pozegnac, kiedy przestane miec dla Ciebie jakakolwiek wartosc, jakiekolwiek znaczenie. Zamykam oczy, i zaciskajac wargi tamuje lzy, ktore same naplywaja mi do oczu, prubuje zmusic sie do zakonczenia calego tego bagna. Czuje ze tym razem to wszystko nabralo wiekszego znaczenia, ze tym razem jest innaczej, podchodze innaczej do tego wszystkiego, odczuwam to wszystko bardziej niz kiedykolwiek. Jest innaczej.. /leniaa
|