Cześć, mój ty słodki, kochany, przeuroczy, kruchy,chudy, piegowaty i najcudowniejszy wszechświecie. Chciałabym być tam i pisać tą notatkę własną ręką i gryzmolić te wszystkie litery, które zazwyczaj wyglądają jak egipskie hieroglify, gdy się denerwuję, a w tej sytuacji, dokładnie tak by było. Chciałabym móc całować cię na dzień dobry i ma dobranoc, choć najpewniej robiłabym to w każdej możliwej chwili, która by się nadarzyła. Gdybym miała opisać czym dla mnie jesteś w 3 słowach, odpowiedziałabym "całym moim życiem". I wierz lub nie, ale jestem zdolna do racjonalnego myślenia. Miałaś być na chwilę, a zostaniesz na zawsze. Dałabym sobie za to rękę uciąć. Nie chcę już być tu bez ciebie, mój świat kończy się tylko i wyłącznie na tobie. Przepraszam za każde kłamstwo, dziękuję za kolejne szanse. Obiecuję o nadrobić. Mamy przecież całą wieczność, prawda? PS.Nadal ustaję w przekonaniu, że słowami można dotykać czulej niż dłońmi. Ty mnie cały czas molestujesz. Kocham Cię. ~ Nicola
|