Tak bardzo znienawidziłam Cię, gdy powiedziałeś, że to koniec. Przeklinałam Twoje istnienie, chciałam, aby spotkało Cię najgorsze. Równocześnie, tak naprawdę wciąż Cię kochałam. Chciałam zapomnieć. Zniszczyłam wszystko co przypominało mi o Tobie. Każdą pamiątkę, każdy prezent i zdjęcie, których widok przywoływał ból. Dziś jestem wyleczona z tej miłości i żałuję, że nie pozostawiłam żadnej pamiątki. Nie mam nic, co będzie przypominać mi o Tobie i o tej jednej z najtrudniejszych i jednocześnie najlepszych rzeczy jakie mnie spotkały. Zrujnowałam to tak doskonale, że nie pozostały po Tobie żadne pozostałości, jakgdybyś nigdy nie zjawił się w moim życiu. Teraz nie mam co wspominać. / 61sekund
|