I już podjąłem tą decyzję: Nie wracam.
Wiem, że to egoistyczne. Przepraszam.
Mam poprzestawiane. Kocham marihuanę.
I kiedy wchodzę w bit, robię to jak dranie.
Więc nie mów mi z kim powinienem trzymać.
Jak mówią „koko”, to nie chodzi o Chanel, skminiłaś?
I nie wiem, po co do mnie dzwonisz, jak mnie znasz. Nie odbieram.
|