"Przyjdź do mnie. Przytul. Twoja woń ciała pomieszana z perfumami będzie stwarzać idealną całość, którą będę brała niczym amfa. Podnieś mój podbródek i spójrz w moje czekoladowe oczy. Wyszeptaj te dwa najpiękniejsze słowa na świecie. Wywołaj u mnie uśmiech. Pocałuj tak by przed oczyma latało mi stado maleńkich, krwistych serduszek, a potem możesz sobie już iść bo w sumie to jutro mam na 8 i muszę się wyspać."
|