Odpalę jedną fajkę, wpuszczę gówno w swoje płuca, Bo w tych czasach bez fajek ja się z domu nie ruszam. Teraz zamknę swoje oczy, powinieneś też je zamknąć, Wyobraźmy sobie świat, gdzie znika ten ból i zazdrość. Gdzie pieniądze to nie wszystko, a miłość prawdą jest, Gdzie ludzie kochają się, każda chwila ma swój sens. Pokaż jednym palcem, w którą stronę mam iść, Bo jeśli żyć tu bez Ciebie, to ja już nie chcę żyć.
|