Patrz, jacy świetni jesteśmy. umiemy
trzaskać drzwiami przez telefon i
tłuc talerze, nie trzymając ich w
rękach. tacy jesteśmy kurwa
zajebiści, a nie umiemy pogodzić się
z tym, co było, rozdrapujemy blizny
jak jacyś ciekawscy smarkacze,
którzy chcą sprawdzić, czy
naprawdę boli tak samo.
|