Mam w głowie nadmiar myśli których nie potrafię uporządkować w żaden sposób. Wkurzają mnie bo nie dają mi spać, nie pozwalają mi się skupić, nie dają ani chwili spokoju. Tęsknie za tym jak było, za sms-ami na dobranoc do których się przyzwyczaiłam. Tęsknie za tym by ktoś zapytał jak minął mi dzień. Za tym, że ktoś zawsze starał się wywoływać na mej twarzy uśmiech. A najbardziej tęsknie za tym by być temu komuś potrzebna, za tym by moja osoba zajmowała jego myśli. By była ważna.Tęsknie i to cholernie mocno..
|