Mój brat dziś zapytał mnie o Niego. Po tym pytaniu w pokoju zapanowała cisza... Zanurzyłam sie w myślach, przypomniałam sobie te wszystkie piękne chwile które towarzyszyła mi przez ostatnie pół roku, lecz na końcu doszłam do najgorszego momentu tej gry gdy skrzywdziłeś mnie tak mocno. W tym momencie wyszłam z pokoju cała zalana łzami. Mój brat pobiegł za mną. Zastał mnie siedząca w kącie łazienki. Podszedł, przytulił. I powiedział : " Nie płacz mała, On nigdy nie był tego wart".
|