A może to prawda, że sama stawrzam problemy? Może to ja wszystko tak komplikuję, bo po raz kolejny nie chcę cierpieć przez chłopaka? Wciąż chowam się za ciennką zasłonką, wciąż jestem niedostępna. Boję się tego, że znowu ktoś skrzywdzi mnie tak mocno, boję się tego, że po kolejnym upadku mogę już nie wstać [h_m_xd♥]
|