Nie rozumiem, jak można się uśmiechać przez cały dzień, a płakać całą noc? Jak twój najlepszy przyjaciel może stać się twoim najgorszym wrogiem? lub jak twój najgorszy wróg może stać się Twoim najlepszym przyjacielem? Jak można pragnąć czegoś przez kilka miesięcy, a później chcieć o tym za wszelką cenę zapomnieć? Jak coś co jest dla Ciebie najlepsze, może tak strasznie boleć? Jak ludzie, którzy kiedyś chcieli spędzać co drugi dzień z Tobą, nie potrafią poświęcić teraz dla Ciebie ani minuty? Jak ludzie mogą składać obietnice, wiedząc, że i tak nie potrafią ich dotrzymać? To chore, że ludzie, którzy znaczą dla Ciebie tak wiele, potrafią tak szybko wymazać Cię z pamięci.
|