Obiecałam sobie, przyjaciołom że dam radę zapomnieć. prawda jest inna. nie dam rady zapomnieć. za bardzo go kocham aby tak po prostu z tym skończyć. ciągle mam tą cholerną nadzieję że wróci i będzie jak dawniej. wiem żałosne ale tak właśnie jest. tęsknię za nim pomimo tego że w ostatnim czasie zachowywał się jak ostatnio dupek! jestem za słaba. przepraszam
|