Minęło już kilka miesięcy od kiedy nie ma Cie z nami . dziś przypomniałam sobie to jak rok temu razem z Tobą odwiedzałam groby i zapalałam znicze. Nie sądziłam że tak szybko to ja będę musiała zapalać światełka dla Ciebie.To wszystko mnie przerasta , i powoli zapominam Twoją twarz chociaż na dnie skrzynki odbiorczej widnieją jeszcze wiadomości od Ciebie. Nawet czasem mi się śnisz. Wiele razy kazałeś mi o czymś zapominać i próbuje ale to trudne zapomnieć kogoś takiego. Mam nadzieje że odnalazłeś swój lepszy świat , bez problemów i zmartwień , bo o tym właśnie marzyłeś. Lecz czym jest osiem szczęśliwych miesięcy wśród tylu samotnych lat ?
|