Wiesz za czym tęsknię ? Za tymi chwilami, podczas których mogłam spokojnie pomyśleć. Nad życiem, nad wyborami, których dokonujemy codziennie. Nad tym co jest dla Nas ważne. Nad Nami. A konkretniej - Tobą. Była to chwila z rodzaju tych, które nie wiadomo jak bardzo byśmy chcieli powtórzyć - dzieje się tylko raz, tylko teraz, tylko tutaj. Siedziałam na murku, pamiętam piękno słońca, rozmawialiśmy, byłeś szczęśliwy - zarówno jak ja. I wiesz co ? Pomimo naszych ciągłych kłótni, pomimo tego jak wiele razem i osobno przeszliśmy, pomimo tych wszystkich trudności, sprzeczności losu. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Nigdy. Nikt nigdy nie sprawił, że byłam tak uszczęśliwiona, rozpromieniona, zakochana. Teraz jesteśmy oddzieleni przez dwa światy. Ty na górze, ja tutaj. Chciałabym kiedyś, obudzić się z tego koszmaru. Znaleźć się tam, w tym miejscu - razem. Przyjaźń, po Twojej śmierci zrozumiałam jaka była dla mnie cenna. Zrozumiałam, że bez Ciebie nie potrafię już normalnie żyć.. [ K ] [ * ] ♥
|