- Śmieszne. – prychnął. – Pocałowałabyś mnie, a nie.
- Co może jeszcze w kolano?
- W usta, idiotko.
- Mówisz do mnie zbyt brzydko.
- Pocałuj mnie kochanie.
- Jeszcze ładniej. Nie potrafisz?
- Kurwa, weź mi daj buzi! – jęknął, nachylając się nade mną. Pocałowałam go w usta, po czym odepchnęłam na miejsce obok siebie
|