szłam z kumpelą na szluge , nagle mój wzrok przyciagnęła Twoja bluza w którą wtulałam się każdego dnia przez cały rok . siedziałeś z jakąś rudą zdzirą . nie wytrzymałam . płakałam jak głupia paląc fajkę za fajką . myśleli że idiotka , przecież sama chciałam tego rozstania .
|