`Wiesz.. Codziennie rano dziękuje Bogu, iż sprawił, że w dzień mojego wyjazdu się rozchorowałem i dzień później, do Ciebie napisałem. O ile ten cały Bóg istnieje. Bo gdyby nie to, żyli byśmy osobno. Więc dla mnie jest to przeznaczenie. Dziękuje, że wtedy w ten felerny dla Ciebie dzień zadzwoniłaś do mnie i się spotkaliśmy. Pamiętasz? w ten dzień pierwszy raz się pocałowaliśmy. Dziękuje za to, że jesteś, że czujesz, kochasz. Może nie za często mówię o swych uczuciach bo raczej zostawiam je w sobie. Ale Kocham Cie !.. Wiesz jakie jest teraz moje największe marzenie? By za te dwa lata klęknąć przed Tobą i zapytać ' czy wyjdziesz za mnie? '. Tak to jest właśnie to o czym marze, no i jeszcze o tym byśmy już zawsze byli razem. W końcu miłość z przeznaczenia trwa wiecznie. / pooojebany.
|