te marzenia to już nie jest enigma, staje na k2 i rozkładam skrzydła, robię krok, pod nogami już nie mam nic, lecę w chmury, nie ściągniesz mnie na dół, nie ściągniesz mnie na dół, na ziemi moich stóp już nie zobaczysz śladu, nie ściągniesz mnie na dół, uwierz, bo lecę tu wysoko gdzieś, gdzie nie będą w stanie dotknąć mnie.. :)
|