brakuję mi mojej malutkiej dwumetrowej części świata o ciepłych brązowych oczach i rozpływającym uśmiechu. tej samej, w której kiedyś czułam się najbezpieczniej i najlepiej, w której czułam się wyjątkowa i w ogóle niepodobna do siebie. tej, do której wracałam myślami z uśmiechem na twarzy i w sercu. tej która pokazywała cała gamę uczuć: od miłości przez ból do nienawiści. tej, której już nie mam i nie wiadomo czy kiedykolwiek odzyskam. / lavli.et
|