codziennie przyglądam się ludziom, których mijam a to w autobusie, a to na ulicy i zastanawiam się, co ich smuci, a co uszczęśliwia, czy się śpieszą czy są spokojni; szukam w nich cząstki siebie, czegoś nieuchwytnego, co określa człowieczeństwo. / pomaranczowapomarancz
|