chciałabym abyś w chwilach smutku kiedy leże pod kołdrą sama na łóżku ze mną był . żebyś wysuszył moje łzy lub spowodował je swoją obecnością . szczęściem . nie bólem . tak bardzo cię potrzebuje , tak mocno chce się przytulić . nie dbam teraz o to , że nie brzmi to składnie . Mam to gdzieś . i tak nie przywołam cię tu do siebie . uczucia wylewam przez klawiaturę . tak jest lżej . lżej na duszy . raptownie .
|