możecie nazwać mnie głupią, bezuczuciową suką, która rzuca chłopaka po roku a jemu tylko współczuć, że był z kimś takim. nie odzywam się, spływają po mnie wszystkie obelgi. gdybym miała policzyć ile razy siedziałam po nocach i ryczałam w poduszkę zabrakłoby mi rąk.
|