Codziennie wchodzę na twój profil na Facebooku, czasami nawet kilka razy. Przeglądam wtedy twoje wszystkie zdjęcia, lecz na każdym zdjęciu się zatrzymuję i uważnie na nie patrzę, nie zajmuje mi to dużo czasu, bo nie masz tych zdjęć znów tak wiele. Przeglądam jakie dodajesz besty, po czym wchodzę na profil twojej byłej dziewczyny, z którą już nie chodzisz od 3 dni i zastanawiam się, czemu nie jesteście już razem, ale cieszę się, cholernie się cieszę, bo to znaczy, że przynajmniej mogę się starać / R
|